uwielbiam te twoje dostępny/zaraz wracam/dostępny/zaraz wracam/dostępny które wciskasz co chwilę żebym tylko zauważyła, że jesteś na gadu. uwielbiam, gdy zmieniam wtedy status z dostępnego na niewidoczny nieodzywając się do Ciebie pierwsza. uwielbiam, gdy po chwili miga mi, że jesteś niedostępny. uwielbiam czuć tę cholerną satysfakcję z tego, że byłeś tylko po to, żebym napisała.
|