Wchodzę do sklepu na oślep, biorę pierwszą lepszą czekoladę, wiedząc że jest to czekolada Milki. Idę do kasy, płacę wychodzę i dopiero na wyjściu patrzę jaką wzięłam, i z uśmiechem stwierdzam że to czekolada z truskawkami. Moim zdaniem to najlepszy pomysł na udane zakupy, bo gdy patrzę na regał ze słodyczami to nigdy nie wiem na co się zdecydować, a tu mam cel i ukochaną czekoladę. Z resztą każda czekolada Milki jest zajebista. ♥ . / czekoladowadilerka
|