Od lat pozbawiona marzeń
i tylko czasem,
przypominałaś sobie smak pocałunku,
odtwarzałaś doznania jakie budziła kiedyś
czyjaś ręka błądząca po twoim ciele.
Nie chciałaś jej, nie prosiłaś ale przyszła...
Budził emocje, silny o ciepłych oczach,
każda chwila spędzona razem
to mały okruch szczęścia, który
gromadzisz w zakamarkach swojej duszy
i tylko czasem,
gdy nie wiesz, co zrobić z rękami
które chciałyby głaskać,
wędrować, pieścić...
- uciekasz,
a potem płaczesz w nocy
błagając Najwyższego o opamiętanie.
Zakazana miłość,
bez możliwości spełnienia,
pełna ograniczeń i wyrzutów sumienia..
|