Popłakałam się. Po zajebistym makijażu zostały tylko dwie czarne smugi. Nie przestraszyłeś się tego, tuliłeś mnie i powtarzałeś, że wszystko będzie dobrze. Głaskałeś po głowie, a ja zamiast Cię pocałować, zrobiłam najgłupsze co mogłam zrobić, rozpłakałam się jeszcze bardziej. Zwyczajnie Ci nie uwierzyłam. Kolejny raz.
|