i siedzę podniecona czekając na maila od ciebie. a tu... nie piszesz, że tęsknisz. nie piszesz, że myślisz. i że kochasz chociaż tak trochę bardzo... i czuję jak całe emocje opadają poniżej zera... i czuję jak cała nadzieja, którą zbierałam przez tyle dni poszła się jebać... no nie mam pojęcia jak to nawet napisać...
|