Gdzieś głęboko w niej siedziała skryta nadzieja, na powrót. Pragnęła by znów byli razem, wmawiała sobie, że kiedyś będą szczęśliwi. Będą jeszcze tworzyć idealną harmonię. żyła marzeniami. Modliła się o uczucie jego do Niej. Błagała Boga, o podróż w czasie. By mogła odwrócić to co zepsuła.
|