Była na niego wściekła.. miała mu za złe, że spędza więcej czasu ze swoją byłą dziewczyną niż z nią. Minął tydzień, a mimo to żadne nie odezwało się do siebie. Oboje uznali to za zerwanie. Ona postanowiła zapomnieć o nim i trochę się zabawić. On szybko przestał tęsknić, wrócił do swojej eks dziewczyny i był szczęśliwy. Ona udawała, że radzi sobie wspaniale na wiadomość, że zmienił dziewczynę. Powoli staława się sztuczna i pusta. Kleiła się do pierwszego lepszego.. nie widziała nic w tym złego. Zataczała się. On widąc ją codziennie w ramionach innego chłopaka .. nic sobie nie robił. Nawet w pewnym sensie miał z tego jakąś satysfakcje.. miło było wiedzieć, że ktoś nie może sobie bez niego poradzić.
|