tak , nadzieja umierała jej na rękach . wyczerpana , słaba , bez garstki energii . poza nią nie miała już nic . nie miała po co żyć , nie miała dla kogo . ale żyła . wiesz po co ? żeby pokazać tym , którzy zostawili ją w potrzebie , że potrafi . że zrobi im na złość tak jak oni jej . pokazała im , że nadal jest tą dziewczyną , którą pokochali . a gdy odbiła się od bardzo głębokiego dna , dla nich było już za późno . i wcale nie było jej z tego powodu przykro . / tymbarkoholiczka
|