mijając ją na szkolnym korytarzu powiedział 'siema' a jej serce wydało bezgłośny okrzyk radości. przez cały dzień jej ciało było obecne w szkole natomiast dusza, rozum a przede wszystkim serce bujało w obłokach, wymyślając scenariusze przebiegu ich wspólnej przyszłości. nie zdawała sobie sprawy, że te pięć literek wypowiedzianych z jego ust skierowane było do dziewczyny idącej za nią .
|