Ludzie umierają z miłości i za wszelką cenę starają się jej omijać. Idąc ulicą, kryją w sobie obrzydzenie do niej i nie chcą nawet na nią patrzeć. Bawią się nią jak zwykłą zabawką. Zapominają jedynie o tym ,że miłość nie jest niczyim sługą. Nie wykona wszystkim zadań za nas. My sami, kowale swojego losu, musimy wziąć ją za dłoń i iść. Zaufać sobie i kochać.
|