Wtedy byłeś z kolegą jak kupowałam od Ciebie fajki. Najgorsze było to gdy dałes mi zapalnicznke , patrzyłeś się na mnie , a ja miałam podpalić fajkę . nie umiałam zapalić tej jebanej zapalniczki , = [ ( bo była taka jakaś dziwna xD ) . Wtedy powiedziałeś koledze żeby mi ją zapalił . . . Ty ją miałeś wziąść do ust a nie on . ^ Ale ważne , że z Tobąą . ; * . Modlę się żeby to się jeszcze kiedyś powtórzyło , żebym mogła zapalić znów z Tobą tą fajkę , patrzeć w Twoje oczy , usłyszeć Twój glos do mnie mówiący . '
|