Najpierw cierpisz z nadzieją, że coś z tego wyjdzie nikomu nie mówiąc... Potem wszyscy ci wmawiają, że jesteś piękna i masz u niego szanse, bo masz też zajebisty charakter.! Na końcu ktoś zdradza twoja tajemnice i on już cię nienawidzi...Na końcu możesz śmiało powiedzieć: 'A nie mówiłam...' i się popłakać z dala od wszystkich... Ale jest dobrze...
|