cz 2 . Weszłam do klasy i pierwsze co powiedziałam do swojej przyjaciółki to "miałaś racje. ". całą lekcję siedziałam wpatrzona w okno z zimnymi i trzęsącymi się rękami. Nie mogłam zrozumieć co takiego zrobiłam. Po tygodniu wymyśliłeś sobie że do mnie wrócisz. Opowiedziałeś jakąś bajeczkę, pt. "Mój przyjaciel Piotrek z Radzymina mi powiedział..." a ja głupia wciąż zakochana uwierzyłam. Tak byliśmy ze sobą znowu. przez pewnie dwa tygodnie po czym oznajmiłeś że stałam się dziecinna zadając się z TWOIMI przyjaciółmi. Aha. Wtedy dopiero przejrzałam na oczy. Jesteś dupą. Zwykłą sraką . Żegnaj pedale.
|