`postanowiła sprawdzić jego wierność, napisała do niego z nowego numeru gg zaczęło sie niewinnie pisali on nawet nie wspomniał że ma dziewczynę i że nie chce innej, aż pewnego dnia to on do niej pierwszy napisał. Otwierając wiadomość miała złe przeczucia. W końcu przeczytała " hej kochanie co u Ciebie" następnego dnia gdy się zobaczyli napluła mu w twarz i powiedziała że jest cholernym kłamcą i że to ona do niego pisała z drugiego nr. a on... on nie wiedział co ma powiedzieć. Odeszła i więcej się nie spotkali...
|