` wyszłam spokojnie z domu , nieco spóźniona jednak ruszyłam jeszcze do sklepu po wodę . mijając bloki zobaczyłam dziewczyny . uff , tyle szczęścia . one też dzisiaj się spóźniły . dopadłam je a te małpy akurat gadały o moim torcie niespodziance . oczywiście nic nie dało się z nich wyciągnąć więc naburmuszona poszłam przodem . kiedy wbiłyśmy na halę , otworzyłam szatnię i szok . dziewczyny , które były już na miejscu zaczęły śpiewać ` Sto Lat ` a do nich dołączyła reszta . jejku , jak ja nie lubię tak . aż mi głupio , że ja taka stara , ha !
|