i jest właśnie tak jak myślałam, zero szczerości. napisałam mniej więcej to co czułam, chociaż taka wiadomość na pewno nie opisze wszystkiego, gdyż musiałaby użyć jeszcze więcej szczerości,wulgaryzmów po których mogłabym na maxa urazić a jak na pierwsza rozmowę od jakiegoś czasu to byłoby za dużo. i będzie tak ze napisałam wszystko, a nadal nic nie jest ok i kompletnie nic nie wiem. bo po co taka osoba jak ja ma wiedzieć cokolwiek? skoro inni wiedzą. jebać mnie, przecież mogę dowiedzieć się przez innych..
|