stanął przede mną i powiedział, bo to jest dokładnie tak jak ona pisze. zobacz. wziął książke i cytując : bo narkomani mają piekło na ziemi, czyściec przechodzą w momencie śmierci, cała trucizna uwalnia się w ostatnim oddechu. i potem mają swoją wymarzoną, wyczekaną i wyćpaną szczęśliwość.i przytulił mnie tak mocno. a jego codzienny uśmiech na twarzy zastąpiły łzy symbolizujące bezradność.
|