Nie wytrzymała, wzięła nożyczki. Po wszystkim spytał czy jej w ogóle na nim zależy. Przestała.
Nie wytrzymał napięcia, sięgnął po szluga. Pamiętał przecież doskonale - ani jednego więcej. Ona o nic już nie pytała. Przecież wszystko już wiedziała - zamiast niej, własnego zdrowia i wszystkiego, co ważne on wybrał to gówno.
|