Nie ma to jak przyjaciółka , która sama proponuję Ci spotkanie . Suszy Ci dupę przez najbliższy tydzień żebyś wpadła na jej wioskę bo chce pogadać , stęskniła się i takie sratytaty . A wiecie co potem robi ? Gdy przyjeżdżasz , czekasz na nią dwie godziny w umówionym miejscu a ona piszę Ci esa że zaspała i że musi się uczyć bo ma egzaminy w szkole . I jeszcze gdy pisze do niej z wątem że po chuj mnie ściągała o 7 rano skoro kurwa teraz zrobiła mnie w ch_j ona wali mega wielkiego focha i się nie odzywa ? Pięknie nie ? To się kuźwa nazywa przyjaźń od serca || x_gangsterka_x
|