Śpiące ulice, skrzypiący śnieg pod naciskiem stóp, gdzieś w oddali widać zakochaną parę, jakieś głosy. Wszystko tak mroźne i owiane nutą tajemnicy. Wszystko niewiarygodnie zimne i skute lodem. Każda gałązka, która wygląda jak ze szkła kłaniała nam się. Wszystko w tej chwili było dla mnie magiczne i tak przyjemne bo w sercu wciąż rozbrzmiewała najpiękniejsza muzyka pod słońcem. Twój szept, Twój oddech i rytm w jakim bije serce tworzą melodię jaka towarzyszy mi w każdej chwili gdy nie ma Cię obok. Najmniejsze drganie powietrza wywołane przez Ciebie jest jak ciepły koc otulający mnie nocą gdy wpatrzona w gwiazdy szukam tej, która przypomni mi choć w małym stopniu błysk w Twych oczach.
Jesteś moim niebem, pamiętaj.
|