too..może wróćmy do tego co było?-zapytał -To może to co było 2 lata temu?-odpowiedziała z kpiną -Ale.przecież 2 lata temu sie nie znaliśmy!-Odchrząknął z wyrzutem. Staneła przed nim. Wybiła ze swych ust kłęby dymu w jego strone i odpowiedziała: no i o to chodzi babe. Parsknęła śmiechem i odeszła.
|