wyszłam na scenę , kolejny akt dobiegał końca , teatr po brzegi wypełniony był ludźmi , a ja stałam i patrzyłam gdzieś w dal , scena , w której umiera mój ojciec , mój płacz wcale nie był wymuszany , przypomniałam sobie go bardzo dokładnie i to jak się ze mną żegnał , wybuchnęłam , moje emocje buzowały , i właśnie w tej chwili żałowałam , że nie może teraz zobaczyć jak gram , ale mimo wszystko wiedziałam , że jest ze mnie dumny .. / justdeadsilence .
|