w końcu. witam swoje cztery ściany z wielką radością i entuzjazmem. jeśli chodzi o mój organizm to "kuruje się'' . nie powiem 'będzie dobrze' bo te słowa są bezużyteczne. najlepiej chyba będzie jeżeli napisze: bywały chwile załamki, ale się nie poddałam. i po części mogę nazwać siebie bohaterką. Diana żartowała że powinnam zrobić demota, którego zrozumieją tylko chorzy. ; "wygrałam z chorobą też zostań bohaterem swojego życia" . / peaceandlove16
|