Siedząc i zamulając na lekcji, zobaczyłam na moim piórniku namalowane markerem rózne zboczone obrazki typu chuje itp, wiedząc że to sprawa moich głupich koleżanek spojrzałam na nie z zajebistym wkurwem mówiąc ' niewiem jak to zrobicie, chuj mnie to, ale za chwile ma tych obrazków tu nie byc ! ' widziałam jak sie przeraziły na mój krzyk. Po chwili usłyszałam, jak kminią żeby to jakoś zetrzec, udając że nic nie widze i nie słysze dalej gadałam z kolegą. po 45-o minutowej lekcji, ujżałam cały piórnik pomalowany równiutko na czarnno, a na nim narysowaną korektorem naszą ulubioną świnie. Uwielbiam was, i waszą wspaniało myślnośc.
|