nie kocham Cię. nie wariuje na Twoim punkcie. nie wychodzę Ci specjalnie na przeciw, gdy widzę że masz lekcje obok mnie. nie dostaje palpitacji serca na Twój widok i nie czuje już tych robaczków w żołądku. nie robie wielkich oczu na dźwięk Twojego imienia i nie marnuje czasu patrząc w telefon czy może nie napiszesz. nie nie wykonuje, żadnych z czynności powyżej.. brakuje mi Ciebie. tak cholernie, brakujje mi bałaganu który robiłeś w moim życiu. ale to wyklucza możliwość kochania Cie, prawda?
|