I śnię mój sen, sen na jawie
Pozostanę w nim tak długo jak tylko potrafię...
Słyszę głos tam, gdzie Ty mówisz, że go nie ma.
I widzę schody tam, moją drogę do nieba
I słyszę głosy ludzi, wszyscy mówią i bredzą
I widzę jak patrzą, ja wiem, że oni wiedzą
Bo ja biegam po polach mojej świadomości
I wołam i krzyczę: tu nie ma nienawiści i złości!
|