czytałam setki razy jego opis, którego nie zmieniał od kilku dni. łzy płynęły po policzkach robiąc mi na bluzie plamę. a ja nie potrafiłam powstrzymać płaczu i tego cholernego bólu w przełyku. zaraz włączę muzykę i pójdę spać, obudzę się rano i wszystko będzie tak jak zawsze. Z trudem wstanę z łóżka, cały dzień zastanawiając się po co to zrobiłam.
|