Pamięta to jak dziś. Kobieta o wzroście 180 cm, czarny długi płaszcz, skórzana torebka i długie blond. Jej obuwie na niebotycznych obcasach wyróżniały się z całego stroju a czerwone usta pociągnięte kurewsko czerwono szminką idealnie kontrastowały się z białymi zębami. Mówili na nią suka i egoista. Mieszkała w Nowym Yorku na Manhattanie w jednym z najlepszych i najdroższych apartamentowców. Była zadowolona z siebie, że będąc kobietą z wykształceniem podstawowym zrobiła ogromną karierę a o jej osobie było można usłyszeć wszędzie. Czuła się spełniona.
|