Tak dużo o Tobie mówią. Ale kim jesteś, Śmierć ? Skoro nie pokazujesz twarzy ? Skoro pokazujesz się pod postacią tragedii ? Skoro tkwisz w każdym z nas ? Kim jesteś, Śmierć ? Pokazujesz się i znikasz. Kim jesteś, Śmierć ? Czy pokażesz się wreszcie ? Kim jesteś, Śmierć ? Zabierasz nam tych, których kochamy ... Ranisz obojętnie ! Czy nie obchodzi Ciebie to, że cierpimy ? Proszę powiedz kim jesteś ? ! Daj znak, jakikolwiek... Kim jesteś, Śmierć ? Czy się dowiem ... ? Mówisz - gdy nadejdzie i twój koniec. Kiedy on nadejdzie ... ? Dziś, Jutro ... ? Powiedz, kim jesteś ? Daj znak .... Śmierć.
|