nie cierpię tego uczucia, gdy wiem, że jestem zbyt leniwa by osiągnąć swój cel, że stać mnie na więcej a mam wszystko w dupie i zamiast ją spiąć i wszystko zrobić tak jak należy, a potem rozkoszować się przyjemnościami, zawsze zaczynam na odwrót, przez co skutkiem tego są nieprzespane noce, fatalne samopoczucie i beznadziejne oceny . Także mam zamiar ogarnąć cały burdel w moim życiu, odreagować wszystko na ferie i po feriach zaczynając z na wpół czystym kontem zmienić parę rzeczy a także własne nastawienie do sprawy xd.
|