Podrywasz ją, jeden drink , za chwilę drugi. Tańczycie.. powoli się rozkręcasz, wiesz , że dorwałeś najlepsza i właśnie na tej imprezie to właśnie ona bd twoją "LEJDI" a więc do roboty, prawda? Leci wolna.. mhm lubisz to chłopcze. stajesz z tyłu , dotykasz jej bioder , kołyszecie się, jest miło. Przytulacie się, ona swoimi palcami głaszcze Cię po głowie.. nie czułeś jeszcze czegoś takiego. Pytasz ,czy pojedziecie do Ciebie, zgodziła się. I ostro się zaczyna.. Wiadomo o co chodzi, panienka na jedną noc.. Rano budzi się.. Ucieka z tamtąd , dzwonisz do kumpla i mówisz, że zaliczyłeś niezłą sztuke wczorajszego wieczoru, kumpel zajrany w pizdu - uu stary, jak lala ma na imię? - a nawet nie pytałem, ale dobra byla w te klcki. .. Tak włąsnie mamy XXI wiek, ona jest łatwa, nie szanuje sie, on bajerant, wykorzstuje jedną za druga. Mówmy dalej o miłości.
|