Budzę się ze świadomością że Ciebie nie ma już w moim życiu...
Mimo to co jakiś czas biorę do ręki telefon i pisze do Ciebie wiadomość, dopiero w ostatniej chwili przytomnieje i przypominam sobie ze przecież nas już nie ma....
Zazwyczaj wtedy rzucam się na łóżko i płaczę, az skończą mi się łzy.
|