wszystko się zmienia. nawet moje niebieskie oczy nie mają tak idealnego koloru, a grzywka spada mi na oczy. a co mówić o życiu. coraz mniej czasu poświęcam sportowi, dotąd ulubionej rzeczy w życiu. zajmuję się bezsensowną miłością. w dupie mam komentarze sąsiadek. coraz częściej wypijam za dużo piwa. i do tego ostatnie kłopoty. szwędanie się po szpitalach.. gdyby ktoś powiedział mi to jeszcze w wakacje to pewnie wyśmiałabym go i poszła na trening. ale ludzie się zmieniają.
|