pamiętam każdą noc , gdy byłam z tobą . leżałam w łóżku , nie mogąc zasnąć . rozmyślałam o dzisiejszym dniu , analizowałam każde zamienione z tobą słowo . wyobrażałam sobie , co będziemy robić jutro , o czym mówić . serce waliło mi gdy czułam wibracje i odczytywałam twoje ' dobranoc ' . nie mogłam znieść poczucia winy , że zamiast pisać z tobą jeszcze na gg , do rana , kładę sie spać . odliczałam godziny , które nam mijały , gdy musiałeś jeszcze zjeść obiady , czy załatwić sobie szlugi . wstawałam wcześnie rano , mimo , że byliśmy umówieni na 18 . dzisiaj ? w sumie , nie chciałabym się wyrzekać tych wszystkich chwil i tej euforii , ale wolałabym w ogóle tego nie przeżyć . patrząc trochę dalej można zauważyć , jakim skurwysynem się okazałeś . / tymbarkoholiczka
|