rozmawialiśmy już kilka godzin , w końcu zaczęliśmy się trochę nudzić . - co robimy? - zapytałam ochoczo z uśmiechem . - hmm , liczę , że Ty coś zaproponujesz , bo mi się cholernie nudzi . - uśmiechnęłam się szerzej i powiedziałam - aha . - po czym ściągnęłam koszulkę , a na jego twarzy pojawił się ogromny uśmiech . usłyszałam tylko mruknięcie i poddaliśmy się chwili . / wyjebane.na.zycie
|