c.d | szklanek i butelek , na końcu usiadłaś na środku ulicy i powiedziałaś że jak nie zabierzemy Cię na Jamajkę to nas pozabijasz' ' o kurwa , przepraszam , przepraszam' zaczęłam wyrzucać z siebie zawstydzona ' przyzwyczailiśmy się' powiedzieli niemal równo i oboje wybuchnęli śmiechem a moja czaszka nie przyjęła tego zbyt dobrze.
|