pamiętam ten dzień. zadzwoniłeś i złożyłeś mi najpiękniejsze życzenia tego dnia. były to najcudowniejsze urodziny. na dobranoc napisałeś mi słitaśny wierszyk. parę dni później już pisaliśmy tak po prostu. z przyzwyczajenia. to była 'przyjaźń.' dla mnie niestety po pewnym czasie stało się to czymś więcej.. fantastycznie to zjebaliśmy. /jola. brutalne życiee.
|