- I czemu się nie odważysz no czemu ? - zaczęła płakać nad jej głupotą .
- Nie rozumiesz do kurwy ?! On nie jest dla mnie ! Obiecałam sobie nigdy się nie zakochiwać i co ? on sam do tego dopuścił ! Chciał mnie poznać ? To ma ! Ten jego uśmiech i żarty . Tylko dlaczego ja ?! Jestem kolejną ofiarą zakochania no czemu ?!
- Nie wiem . Ale płacz , bo za rok już go nie będziesz widziała , on już nie będzie chodził do tej szkoły , i tylko nie przychodź i nie rycz że zrobiłaś źle . Bo ja ci wtedy nie pomogę .
|