szła mokrą ulicą , przeskakując przez kałuże i wściekając się że samochody jeżdżą w te i z powrotem chlapiąc na wszystkie strony .... jedyne czego w tej chwili potrzebowała to plaża nad morzem słońce które grzałoby niemiłosiernie szum fal pisk dzieciaków .. no i może być nawet ten koleś który tak strasznie wrzeszczy jakie to jego lody są pyszne. :)))) self-sufficient
|