2 w nocy sms: - nie jestem już z nim ;( - ale co się stało, dlaczego ? - bo już nie mogę. przyjedź. - i w rekordowym tempie ogarnełam się, zabrałam ojca bmw z garażu i po 10 minutach siedziałyśmy już obok łóżka, chusteczki walały się po całym pokoju a druga butelka czerwonego wina powoli się kończyła.
|