mój kuzyn (damian) ma 17 lat , jest nieziemsko wkurwiający , irytujący i codziennie co najmniej raz się z nim kłócę . dużo dla niego robię , ma ze mną zajebiście . mimo tego nigdy nie usłyszałam słowa "dziękuję" . najchętniej bym go zajebała , wbijając w jego klatę tępy nóż . ale kiedy dzisiaj obrażał go jeden koleś podbiłam do niego i zaczęłam besztać . potem wyjebałam mu w mordę . nienawidzę Damiana , ale wskoczyłabym za nim w ogień , bo jest jak brat . / wyjebane.na.zycie
|