spojrzalam na niego z mina obrazonej ksiezniczki . 'cos jeszcze masz mi do powiedzenia ?' z trudem tlumilam smiech . 'tak , mam ' usmiechnal sie szeroko i wrzucil mi kolejna monete za koszulke . 'prowokujesz mnie , wiesz o tym ? ' unioslam brew rozbawiona, a on tylko wzruszyl ramionami i zaczal sie smiac . przechodzil kolo nas nauczyciel od w-fu 'czy wam sie juz nudzi ? ale juz na lekcje ! ' , odpowiedzialam grzecznie 'dobrze prze pana , tylko oddam koledze pieniadze' i zaczelam wyciagac monety ze stanika .
|