lekcja polskiego . mielismy konczyc ogladanie filmu . nagle ktos zapukal do drzwi . to byles Ty . przyszedles po dziennik . gdy tylko na Sb spojrzelismy usmiechnelismy sie rozbawieni . wyszedles , a kolega z lawki obok "ooo , gumisia chlopak przyszedl " . klasa wybuchla smiechem , a ja lekko zawstydzona dodalam "ha ha ha , mozemy zmienic temat ?" i wrocilam do rysowania serduszek po marginesie .
|