jakbyś zapytałby o moje największe marzenie, bez wahania odpowiedziałabym, że marzy mi się jeszcze jedna noc spędzona z Tobą, tak jak na początku sierpnia, po imprezce. Wtedy złapalibyśmy stopa, w 15 minut dotarli do mojego domu potem zrobilibyśmy jajecznice na kolacje. Pamiętasz jak długo nie mogliśmy zasnąć jak co jakiś czas chodziłam do kuchni sięgając po butelkę wody, jak przed wschodem słońca wyszliśmy na schody przy balkonie prawie nadzy, nie wnikając czy ktoś nas zobaczy.. tak właśnie o tym mi się marzy.
|