i piszac twoje imie na tyle zeszytu nie czuje juz tego przyspieszenia pulsu...tej satysfakcji ze jestes moj...na twoj widok serce juz nie bije z predkoscia 500 koni mechanicznych....teraz gdy cie widze jeste z siebie dumna ze nie pozwolilam nikomu ani niczemu zabrac nam naszej milosci...teraz piszac twe imie na tyle zeszytu dpisuje pod nim kolejna liste szalonych rzeczy ktore jeszcze musimy razem zrobic
|