Widziałam go jak leżałam w szpitalu. Jeszcze się do mnie uśmiechnął, a pielęgniarka się śmiałą ze mam skap . bo po badaniu zorientowałam się że to mój sąsiad.
To jakiś koszmar. Widzę go jak siedzi na tym wózku w siwej piżamie z wenflonem w dłoni i skórzanych kapciach i jak się do mnie uśmiecha . A teraz wiem że nie żyje
|