Dziś stało się coś czego się bałam , przed czym się tak nieustannie broniłam . Wyznał mi miłość . Jedyny facet z którym mogłabym być po tym wszystkim co się wydarzyło , jedyny facet któremu mogłabym powierzyć swoje serce po przejściach i siebie całą . Facet który jest mega zajebiście przystojny i rozumie mnie jak mało kto . Najlepsze jest to że nie ma spiny z moimi ludźmi a wręcz przeciwnie akceptują go . Teraz tylko muszę sobie odpowiedzieć czy znów jestem gotowa na miłość , na to by się zaangażować po całości i dać ponieść temu uczuciu . Mimo to że coś do niego czuję , wewnętrzny strach nie daję się ponieść marzeniom . || x_gangsterka_x
|