Uwielbiał mój uśmiech, w końcu często mi to powtarzał. Tego dnia w którym z nim zrywałam też się uśmiechałam, może nie dlatego że byłam szczęśliwa. Dlatego, że chciałam żeby poczuł co traci. Cóż, widać zadziałało, bo na anstępny dzień pisał do mnie sms-y, żebym do niego wróciła. Ale nie jestem aż taka głupia, jak te wszystkie jego poprzednie laski. / czekoladowadilerka
|