Nie muszę być idealna i nie będę. Nie będę na zawołanie, na każde skinienie, nie odpiszę na każdego sms'a, mogę nawet nie odzywać się tydzień. Jeśli komukolwiek będzie zależało, zniesie to. Mogę też przeklinać, palić papierosy, pić bez umiaru, mogę też być grzeczna, odmawiać picia, nie palić. Mogę cokolwiek i wszystko. Jak komuś coś nie pasuje, to już nie jest mój problem. Nie mała? (-;
|