Dziś znów od rana miałam to dziwne przeczucie że mój kochany 'Tatuś-Tyran' wróci nietrzeźwy do domu . I to przejebany uczucie niepokoju nie dające spokoju . Tak bardzo chciałam żeby to wszystko okazało się tylko głupim nic nie znaczącym bólem w klatce piersiowej , że jednak moje przeczucia nie sprawdzą się i wszystko będzie dobrze . Najgorsze jest to , że tłumaczę sobie tak za każdym razem a moje słowa i tak stają się nie ważne . I jedyne co mi zostaje to po raz kolejny powiedzieć 'Miałam racje' . || x_gangsterka_x
|